Wulkanizacja 225/35/19
Informacje
Odtworzenia: 41233
Czas trwania: m s
Opinia na temat naprawy: 9
Ilość reakcji: 19
Opis:
Kilka podejsc juz bylo:D ...
Komentarze
Wulkanizacja 225/35/19
- Już rant felgi jest porysowany albo pęknie lakier i lipa - buraki kurwa - no kurwa nie wierze majac ramie pomocnicze tak zjebac w efekcie felga porysowana i klient ma prawo zazadac kosztow napraw w zyciu bym do tej wulkanizacji nie pojechal w dodatku prostota i chamstwo - Na dzien dobry juz sa w plecy - Amatorka, traktory lepiej róbcie - taką opone można spokojnie na zwykłej maszynie robić bez uszczerbku dla felgi i opony ale trzeba umieć a nie takie patyractwo jak tu ,sam dopiero się ucze a widze tu same patyractwo - hahaha tak sie nie wymienia tego typu opon mozna je w latwy sposob rozwalic a po drugie do demontazu tego typu opon mozna uzyc specjalnego ramienia ktory dogniotl by opone i nie trzeba sie tyle silowac - @StavrosCustom wiem jak jest z felgami, bo polerowałem ranty sam i też wszystkie nierówności musiałem zeszlifować i po kolei 400-600-800-1000-1500-2000-2500 i polerowanie. Chyba z miesiąc je robiłem, bo z roboty przyjeżdżałem o 17:30-18 i jazda do 21-22. Cena za 17 to od 80 do 120zł. Zaleta, że masz wszystko porządnie zrobione. Jeśli chodzi o samo piaskowanie, to felgi się "szkiełkuje", żeby dziur nie narobić. - @StavrosCustom chyba lepiej powiedzieć na dzień dobry, że mają nie porysować ;), a jak porysują to 100zł za felgę płacą (tylko kosztuje piaskowanie + malowanie proszkowe). Najwyżej każą pojechać gdzie indziej. Mi w jednym zakładzie powiedzieli, że z 18 mam nawet nie przyjeżdżać. A jak przyjechałem 2 raz z 17, to mnie nie chciał nikt obsłużyć :). Generalnie lepiej nie malować felg pistoletem, bo to kwestia sezonu lub dwóch i mamy zjechane ranty od przekładania opon. Pzdr - oni pokazują jak nie należy robić!! ;D - Widziałem tu więcej wholesalecombo.com/, zawsze nowa wiedza.- jeszcze tylko podaj adres - jest problem z zakładaniem tak niskich profili zwłaszcza jak się naciąga mi zjebali tez a oddałem do najlepszego serwisu jaki znalazłem zaklinali się ze dadzą rade i zarysowali a felga nówka - Mi tak samo zyebali ranty w Artecach "L"... dopadły się lamusy co potrafią tylko balony zakładać 195/60 a jak przyszło naciągnąć 215/40 na 8 cali to się osrali :( a ja musiałem felgi naprawiać ... Najlepsze jest to że zrobili mi to w serwisie Skody... - W zimie będę malował felgi i zastanawiam się gdzie pojadę założyć opony, bo jak widać na filmach, to pełno debili pracuje w tym zawodzie. Mi przy ściąganiu opon w każdej feldze ranty uszkodzili (lakier). - a potem wypadki on ma zabawe - Zacznijmy od tego, że gość źle się zabrał do podważenia Opony, przy maszynie jest regulowana stopka i to na niej opieramy Łyżke , a nie jak on to robił na feldze, drugi oparł na stopce i poszło , po drugie wystarczyło lekko docisnąć po przeciwnej stronie, użyć pasty też by nie zaszkodziło, maszyny nie trzeba specjalnej, oczywiście dobrze kiedy jest ale na zwykłej musiałem RunFlat-y przełożyć i nawet nie dotknołem felgi, a w serwisie autoryzowanym temu samemu klientowi zarysowali cały rant. - Przecież są specjalne nakładki gumowe/plastikowe naciągane na łyżkę żeby nie uszkodzić felgi. A jak tak ciężko idzie ją naciągnąć to łamanym pędzlem posmaruj tą szczelinę i oponę po zbiciu. A przy naciąganiu po przeciwnej stronie dociśnij oponę w dół i zejdzie delikatnie.. Trudno teraz o dobry serwis nie raz się przekonałem że mały przydrożny niepozorny serwis przydrożny oferuje lepszą jakość usług i o dziwo lepszą dostępność towaru jak niektóre rozreklamowane duże sieciówki. - powinna być maszyna z ramieniem dodatkowym... - Ja bym im dał tak tą łyżką po feldze jeździć... Nóż się w kieszeni otwiera...